Od dawien dawna zadbanie o poczucie bezpieczeństwa było jednym z priorytetów ludzkości.
Na przestrzeni wieków ludzie radzili sobie z zaspokajaniem tej potrzeby w zależności od poziomu wykształcenia, poziomu zamożności czy dostępności odpowiednich instrumentów finansowych.
Można pokusić się o stwierdzenie, że ubezpieczenia zawsze były ważnym elementem w życiu społecznym.
Jako prototyp dzisiejszej polisy ubezpieczenia domu od ognia można uznać obowiązkowe zaopatrzenie gospodarstwa w... drabinę oraz dbałość o jej należyty stan techniczny.
Miała ona zabezpieczać domostwo i przylegające do niego budynki przed pożarem.
Jeśli jednak, pomimo posiadania nowej drabiny wybuchł pożar - sąsiedzi nie spieszyli z pomocą. Uważano bowiem, że widocznie nieszczęśnik ciężko zgrzeszył a pożar jest sprawiedliwą karą za jego niegodziwość.
Współczesne ubezpieczenia domu od ognia i innych zdarzeń losowych są bardziej elastyczne. Ubezpieczając się, mamy nadzieję, że nie będziemy musieli korzystać z odszkodowania.
Jednak, gdy zdarzy nieprzewidziana okoliczność, jak np. pożar, powódź, deszcz nawalny, itp, polisa może się przydać, bardziej niż nowa drabina.